pomimo dość nieciekawej pogody wczoraj siałam ogórki, ponieważ było Weroniki...a jak powiedziała moja znajoma ogórki trzeba siać właśnie 17 maja, bo *Na Weroniki - ogórki jak byki*....:-))))
zwykle siałam kiedy mi odpowiadało, nie stosowałam też kalendarza biodynamicznego...no ale...mądrości ludowe są po to, żeby je czasem zastosować..:-)))
zobaczymy...z pewnością się pochwalę efektem...:-)))
okasia 2016-05-18
ja moje posiałam w domu, szybko wykiełkowały. ja próbuję stosować się do kalendarza biodynamicznego, ale nie zawsze się to udaje...
kedil 2016-05-18
Ja do kalendarza biodynamicznego dawno temu się przekonałem .
17 maja to czas na sianie
lajona 2016-05-18
O jezuuuuu! A u mnie jeszcze nie skopane. Ogórki siane po czasie, będą małe jak karasie...
olga39 2016-05-18
Będą ogórtasy jak tralala :-)
henry 2016-05-19
Fajnie, ze tak eskperymentujesz.. to wielka frajda jak coś się uda. Tobie się uda - wierzę!!!
davie 2016-05-20
Warto je wtedy siać, skoro mają być jak byki.
Wierzę w kalendarz biodynamiczny i w to co
mówią doświadczeni ogrodnicy.
jadziax 2016-05-20
Jak na razie zapowiadają się dobrze oby tak dalej
pozdrawiam zycze udanego wspaniałego dnia:))
lajona 2016-05-20
U Ciebie zastój, a ja w międzyczasie zdążyłam skopać (męskimi rękami), posiać, posadzić, podlać i teraz jest WIELKIE CZEKANIE :)
A jakie dziwne ogórki posiałam, ciekawe, co z nich wyrośnie.
pantoja 2016-05-20
Po co Ci byki. Takiego byka do słoja nie włożysz, na mizerię byk też za wielki. Lubię takie wąskie i nie za duże....ale ja nie mam swojej ziemi:))