Ale najdziwniejsze jest to, że przy prędkości 900 km/h chwilami miałam wrażenie, że stoimy w miejscu. Chmury na dole przesuwały się w żółwim tempie.
pantoja 2016-12-21
Często miałam wrażenie, że samolot stoi w miejscu, jak leciał ponad chmurami. Mnie zachwyca przy najwyższym pułapie ten dziwny błękit bez chmur, tam zawsze świeci słońce. Kiedyś usiłowałam porównać wybrzeże (Morze Śródziemne) pod samolotem z zapamiętanym z mapy. Niestety z tak wysoka nie da się dopatrzyć nawet wysp:))
Lubię takie widoki, zawsze siadałam przy oknie:)
davie 2016-12-21
Zawsze staram się o miejsce w samolocie przy oknie,
widoki do obserwowania są niezwykłe.
Czasami dobrze sobie pobujać w obłokach.