jezioro Chojno

jezioro Chojno

Wczoraj blisko Brodnicy cały dzień na rybach. Bez ciekawych zdjęć. Czaple i brodźce piskliwe widziałem tylko w locie. Wieczorem bobry zmusiły mnie do opuszczenia ich terenu. Nurkowały w płytkiej wodzie pod spławikami i waliły ogonami o wodę. Zdjęcia niestety fatalne, bo ciemny wieczór. Mam lepsze w archiwum i wstawię jak odnajdę. Koło nor bobrów w wysokiej burcie widziałem przywleczone całe pędy kukurydzy razem z kolbami. Nie tylko żurawiom rozpowszechnienie upraw kukurydzy sprzyja.

(komentarze wyłączone)