Czasem jest w ludziach tyle goryczy
i łez przelanych się nie doliczysz,
oczy nie patrzą już w świata stronę
zagasłe ,smutne i otępione.
Ratunkiem może być twoje słowo,
uśmiech, rzucony gdzieś przypadkowo
potrafi iskrę w oczach zapalić
i co pół żywe ,jeszcze ocalić.
Nie mijaj ludzi ,lecz patrz im w oczy,
by wzniecić światło pośrodku nocy.
Możesz okazać się wybawieniem,
zapalić ogień rozproszyć cienie.