Jest w każdym mieście.
Czasem samotna,czasem w towarzystwie innych.
Czasem stanowi "bazę" dla prostytutki.
Czasem pomaga utrzymać równowagę zawianemu facetowi.
Czasem przynosi ulgę przebiegającemu pieskowi.
Czasem po prostu oświetla ulicę.
Złośliwi mówią,że pod nią najciemniej.
Taka tam ... zwyczajna latarnia uliczna.
(w.a.)