zachód słońca:)

zachód słońca:)

Ludzie siedzą w samolocie na lotnisku i czekają na pilotów. Ci przychodzą z godzinnym opóźnieniem. Jeden z psem przewodnikiem , drugi z białą laską. Ludzie przerażeni , ale trudno. Samolot kołuje na pas startowy , rozpędza się. Pięćset metrów do końca pasa startowego , czterysta .. trzysta ... dwieście ... Ludzie wrzeszczą : STARTUJ ,STARTUJ!!!
Samolot wystartował . Podwozie schowane. Jeden pilot mówi do drugiego :
- Jak kiedyś nie krzykną , to się rozpieprzymy.

dodane na fotoforum: