Spotykają się koledzy:
- Dokąd idziesz?
- Do narzeczonej
- A po co ci latarka. Ja do swojej chodziłem bez latarki.
- Ja to od razu wiedziałam , jak tylko zobaczyłem twoją żonę.
danka10 2008-10-08
o...przymroziło....deobrego dnia Eluś...
flower 2008-10-08
oj u Ciebie przymrozek.....cudownego dnia..Eluniu .buzka
zorka5 2008-10-12
ZNALAZŁ"CZAROWNICE"
JEDNA NOC Z PRZYMRÓZKIEM I TYLE SZKÓD. JEDNAK GORSZE SĄ TE WIOSENNE.