- no...można powiedzieć, że ze szufladki, bo byłyśmy tam z Vlastunią jeszcze w sierpniu...
>>>Staw stał się ulubionym miejscem spacerów Andrychowian. Przychodzą tu zakochane pary, emeryci, mamy z dziećmi i całe rodziny. Największa frekwencja jest oczywiście w wolne słoneczne i ciepłe dni, ale pewna część osób przychodzi tu nawet gdy pogoda nie dopisuje. Czemu ? taką informację odnalazłam na stronie miasta...hm...a ja, dopiszę od siebie...
nie tylko w słoneczne dni, bo i wieczorem też,bo w koło niego jest piękny park... wiele miast i miasteczek, może pozazdrościć...
dodane na fotoforum: