Dzisiaj mielismy wracac do Londynu...
Bilety przebukowane na 12 września. Mam nadzieję, ze tyle czasu wystarczy lekarZom zeby postawic mnie na nogi....
Niby juz jest lepiej, bole glowy minęły, goraczka tez, tylko nadal jestem oslabiona i mam zawroty głowy. Niestety zeby sprawdzic czy leczenie dziala musza znowu mi zrobic punkcje ledzwiowej czesci kręgosłupa i pobrac płyn mózgowo rdzeniowy do badania. Prawdopodobnie dzisiaj to zrobią :( najgorsze w tym jest to, że po tym badaniu trzeba płasko lezec 24 godziny gdyz podczas pobrania owego plynu spada ciśnienie srodczaszkowe i ttzrba lezec zeby wrocilo do normy.