Kacperek

Kacperek

https://www.youtube.com/watch?v=z6jG8LxoeVI#t=22

(...)
-Byłam kiedyś w dziw­nym miej­scu.
-Dziw­nym?
-Tak, byłam tam, gdzie nie za­daje się py­tań.
-Dlacze­go?
-Dla­tego syn­ku, że tam wszys­cy się ro­zumieją bez słów.
-Ma­musiu, czy oni nie pot­ra­fią mówić?
-Ależ pot­ra­fią kocha­nie. Tam po pros­tu nie is­tnieje egoizm, cy­nizm, iry­tac­ja czy złość.In­ny­mi słowy, tam ludzie chodzą ciągle uśmie­chnięci, za­dowo­leni i ra­dośni. Po­magają so­bie na wza­jem, wspierają się.
-A Ma­ciuś os­tatnio po­wie­dział, że nie war­to być dob­rym i po­magać, bo rzad­ko dos­ta­je się coś w za­mian.
-Właśnie o tym syn­ku mówie, o be­zin­te­resow­ności i dob­ro­ci. O tym że ro­bisz coś \"bo chcesz\", a nie \"bo mu­sisz\".
-Ma­musiu, a czy Ty wie­rzysz w cza­ry?
-Chciałabym żeby is­tniały. Wte­dy Wy­powie­działabym jed­no zaklęcie
-Ja­kie?
-Ta­kie, syn­ku, które spra­wiłoby, że wie­cznie miałbyś 4 lat­ka.
-Dlacze­go?
-Dla­tego abyś żył w prze­kona­niu, że świat jest tyl­ko ko­lejną grą plan­szową, w którą można z przy­jem­nością zag­rac z ko­lega­mi z podwórka.