Julia pisze list do Mikołaja....już, żeby o nie nie zapomniał.
Mama ją prosi, żeby napisały razem bo Mikołaj nie odczyta . Na to Julcia - "Ja zrobię tak, żeby odczytał :)"......no i koniec z pomocy - list napisany i Mikołaj zrozumiał i rozczytał........tylko musi duży worek szykować :P:P:P:P