Krywań (słow. Kriváň, niem. Krummhorn, Ochsenhorn, węg. Kriván) – wyniosły (2494 m n.p.m.) szczyt w południowo-zachodniej części Tatr Wysokich po stronie słowackiej, o charakterystycznym, zakrzywionym wierzchołku, od którego wziął swoją nazwę (nadal spotykana jest wśród starszych górali wymowa "Krzywań"). Krywań położony jest w grani bocznej, na zakończeniu długiego (ok. 10,0 km) grzebienia odchodzącego od głównej grani tatrzańskiej w Cubrynie (Čubrina). Cała odnoga jest nazywana "główną granią odnogi Krywania" (Hlavná os hrebeňa Kriváňa).
Krywań aż do 1793 r. uważany był za najwyższy szczyt Tatr. Pierwsze wejścia miały miejsce już w 1761 i 1770 r., ale nieznane są nazwiska zdobywców. Najprawdopodobniej były to osoby związane z wydobyciem złota lub antymonitu, których kopalnie istniały na zboczach Krywania już w XV wieku. W pełni odnotowano dopiero wejście Andrea Jonasa Czirbesza z przewodnikami z 4 sierpnia 1772.
Krywań jest narodową górą Słowaków, umieszczono go w hymnie tego kraju.
dodane na fotoforum:
noc77 2008-09-02
wspaniały widok:)
irvettee 2008-09-02
piękne widoczki z Tatr :)
widzę, że tegoroczne wakacje spędziłyśmy w tym samym miejscu :)
pozdrawiam.
asia11 2008-09-02
Fantastycznie Dorotko.Świetne informacje i wspaniała fotka...............pozdrawiam:))
reniuska 2008-09-02
*”~~”*°•._~”*°••°*”~_.•*”~~”*°•.
*****Słodkich snów życzę*****
•°*”~.•°*”~.•°* ”~_~”*°•.~”*°•.~
*****D O B R A N O C*******
kobita 2008-09-02
szok...zapiera dech...góry są wspaniałe
magda54 2008-09-02
Dorotko - jak slysze nazwe Murzasichle to wracaja mi wspomnienia cudownych spedzonych tam chwil prze wieloma laty. Jezdzilam tam juz jako studentka regularnia a potem juz jako dorosla kobieta z rodzina. Mialam zaprzyjaznionych gorali i zawsze zapewniony pokoj.
Piekny widok - bajeczny
sochaczew 2008-09-02
...Na szczytach Tatr, na szczytach Tatr,na sinej ich krawędzi
Króluje w mgłach świszczący wiatr i ciemne chmury pędzi....
/Adam Asnyk/
...prześlicznie, pozdrawiam...
mimoza7 2008-09-02
Cudowna fotka!!! Nie mogę się napatrzeć....
milapani 2008-09-03
Dzień dobry Dorotko..w Zakopcu chłodno..10 stopni tylko...ale i tak chciałabym tam być teraz ...miałam to szczęście - byłam wieki temu na przełomie września i października...w pamięci pozostał kolorowy urok gór..a na fotkach zeniut - czarno białe fotki...pozdrawiam, miłego dnia życzę :-)Ewa♥
annada 2008-09-03
Świetna góra o pięknej histiori, chciałabym być tam chociaż raz, może kiedyś?
flower08 2008-09-03
piękne ujęcie.........byłam tam..........mieszkałam na przeciw kościółka....pokój miał okna z trzech stron na góry ...........Boże co to za widok !!!!!!!!! będę zawsze go pamiętała :)))))