[2622281]
bisse

bisse 2008-08-15

Mam działkę za miastem. A na niej niewielki domek letni. Kiedyś zaprosiłem na weekend kolegów na brydża. Nie przewidziałem, że Władek przywiezie ze sobą psa, myśliwskiego.

To było o tyle niefortunne, że mój sąsiad zza żywopłotu hodował króliczka i kochał go tak, że królikowi wszystko było wolno. Kicał więc wolno po całej działce sąsiada a czasem i mojej.

Co było robić, uwiązaliśmy psa do nogi od stołu. Najpierw graliśmy, trochę popijając, potem raczej kładliśmy większy nacisk na to drugie....

nadia77

nadia77 2008-11-06

świetne przebranie(bo chyba nie jest prawdziwy)

dobiech

dobiech 2008-11-06

Prawdziwy prawdziwy..:-))..

dodaj komentarz

kolejne >