cała jak widać. Najważniejsze jest w czym się ją gotuje. U mnie jest woda, białe wino, cytryna ( wyciśnięta i wrzucona do wody- na koniec ją wyrzuć), gozdziki, cynamon, gwiazdki anyżku, złoty cukier, pół szczypty soli ( budzi smaki), kawałek świeżego imbiru i pół szczypty ziela angielskiego. Wszystko to pichci się bardzo wolniutko przez jakies 40 minut, a potem wyjmuję gruszki, zwiększam ogień, wyławiam cutrynę ( i do kosza), doprawiam jak trzeba i redukuję to wszystko o prawie połowę. Jeśli chcesz możesz polać całość stopioną czekoladą albo dodać kleks bitej śmietany albo jedno i drugie. Czekolada z gruszką jest bardzo dobra! Migdały także.
dodane na fotoforum:
ptaszak 2016-04-15
Ja chcę takie coś! Najadłam się nalśników z : dżemem agrestowym (własnym), dżemem porzeczkowym (własnym), szpinakiem i mozarellą i ajvarem i mozarellą. Teraz czas na deser! :-)
astra40 2016-04-15
Coś pysznego! Na pewno zrobię, bo uwielbiam gruszki, a w takim wydaniu, to poezja smaku:)