tego tez nie polecam ...juz napewno jako deser :) sam pale ale moze ktos wie jak sie tego pozbyc...przyjme kazda rade
georrg 2008-06-29
mi się udało kiedy przestałem obliczać ile to już nie palę i wszystkim w koło sie tym chwalić(tak robiłem wcześniej),więcej luzu,potraktuj to jak byś wcześniej nigdy nie palił,mi pomogło,a wcześniej wiele razu próbowałem i zawsze szukałem jakiegoś powodu lub pretekstu( jak data 2000 rok) luz,luz....pozdrawiam
dawidx 2008-06-29
no ja w sumie z tym co palilem kiedys pale raczej mniej ale chce to ogolnie rzucic....raz ze jak to mowia pewnie przepalilem niezla fure albo cos innego ale ile zdrowia poszlo...
teraz ograniczylem palenie w sumie kupuje sobie tyton w anglii i krece papieroski..
paczka 50 gram starcza mi na 2 tygodnie ....w porownaniu z tym co palilem wczesniej mysle ze to duzy postep...
anjal 2008-06-30
oj tylko tak dalej, postęp galanty, ja to w sumie paliłam tylko za nastolatki więc moze sie nie wypowiadam :P