Moja brojara:) byłyśmy na spacerze, pogoda piękna więc wybrałam sie z Oliwia na całodniowa wycieczkę do koleżanki:) mała już zaczęła siedzieć w wozku:) byłam na stawiennictwie w urzędzie pracy i ku mojemu zdziwieniu znaleźli mi dużo ofert pracy między innymi w sklepie motoryzacyjnym. Niestety Oliwia nie chce mi pić mleka z proszku więc muszę ja karmic piersią. Kiedy powiedziałam to tej wrednej kobiecie w urzędzie to powiedziała że ja to nie interesuje że muszę iść do pracy bo inaczej mnie wyrzuca i nie będę miała ubezpieczenia. :( kiedy szukałam pracy to nic mi nie znaleźli a kiedy chce być jeszcze przy małej to na sile mnie wypychaja do pracy:( nie wiem co zrobić.. Bez ubezpieczenia będzie ciężko ale do pracy pójść nie mogę bo mała będzie głodna:( czy jest jakiś sposób żeby przekonać dziecko do mleka modyfikowanego?