Że co?Że szukaliście mnie 2 godziny?No przecież tutaj cały czas siedziałem,fajnie jest,jeszcze tu posiedzę,kolację zjedzcie sami:))
kromis 2012-09-01
och, zabawy w chowanego z kociakami sa baaaaaardzo udane....dla kociakow oczywiscie, a dla poszukujacych baaaaaardzo wyczerpujace.
Do tej pory nie moge zrozumiec jaka one maja magiczna moc, zeby znikac w najmniej odpowiednim momencie, np. kiedy trzeba do tranpostera delikwenta wlozyc, bo do weta trzeba jechac.