https://www.youtube.com/watch?v=LhBb6grxrFQ&feature=player_embedded
BAJKA.....
Opowiem CI bajkę
o smutnym kamieniu
co leżał samotny
przy drodze, gdzieś w cieniu
i o tym jak marzył
by ktoś go przytulił
lecz nikt go nie widział
był szary i bury
czasami ktoś przysiadł
odchodził, nie wracał
a kamień wciąż czekał
i tęsknił...i płakał
był taki samotny
i pragnął bez przerwy
należeć do kogoś,
kto dobry i wierny
czas mijał ulotny
zmieniała się ziemia
niestety nikt nie chciał
szarego kamienia
aż kiedyś porankiem
gdy rosa błyszczała
to tęcza usiadła
odpocząć gdzieś chciała
i kiedy poczuła
moc uczuć kamienia
po kropli kolorów
na niego kapnęła
łąkami, polami
szła sobie dziewczyna
zwyczajna, przeciętna
samotna, niczyja
gdy kamień ujrzała
zmieniony przez tęczę
wiedziała, poczuła
i wzięła go w ręce
wzruszona szepnęła:
iść dalej nie muszę,
bo kamień znalazłam
i piekną w NIM DUSZĘ......
( z Netu )
stif56 2012-08-09
Kusząca herezja: uwierzyć w życie kamieni.
Artur Daniel Liskowacki
stif56 2012-08-09
Podnoszę i podnoszę a one spadają ......czuję się jak Syzyf
stif56 2012-08-09
Pięknego dnia życzę Tobie Księżniczko ............znikam już ............do wieczora......pa :)