Zamówiłam już taxi, bo NA POLU mróz .... :)))))) - 20.I.2010

Zamówiłam już taxi, bo NA POLU mróz .... :)))))) - 20.I.2010

Gdybym napisała " na dworze ", to pomyślelibyście, że nie jestem krakowianką.
OSZCZĘDZIŁAM WAM WĄTPLIWOŚCI....;)))

julka2

julka2 2010-01-21

Pozdrawiam cieplutko:)

maxmen

maxmen 2010-01-21

Hehehe... ja tam od zawsze wychodzę na dwór, Wy cholercia ciągle na to "POLE". ;-)))

dancing

dancing 2010-01-21

takie ciepłe pozdrowienia były mi bardzo potrzebne, kiedy przemierzałam odległość z tramwaju do obiektu w którym jestem.
- Dzięki Julko i nawzajem :))

dancing

dancing 2010-01-21

Maxmenie :))))
Krakowska społeczność - TO SAMI ROLNICY !........ :))))))))

maxmen

maxmen 2010-01-21

Wiem, wiem... ;-)))

bajer

bajer 2010-01-21

Wesoły tramwaj zamarzł ?

dancing

dancing 2010-01-21

Jeszcze nie raz pokażę wesoły tramwaj :)

aam57

aam57 2010-01-22

Beniu,co do rolników to mów za siebie:))))))Jak mam wychodzić na dwór,jak można komuś po domu chodzić(czytaj po dachu) no jak,nie wypada :))

andzia58

andzia58 2010-01-24

...bardzo..bardzo dawno temu pierwszy raz spotkałam sie z tym okresleniem ..."na pole"... ..wynajmowalam pokoj ..własnie w ..Hucie
..wtedy czesto jezdziłam , jak ja to nazywam "łazikowac" po Krakowie.......rynek, galerie, wystawy, muzea, kawiarenki. Hotele byly drogie i (o dziwo) brakowalo miejsc .. kwatery prywatne- dostepne ...i ciekawych ludzi mozna bylo poznac :-) ktorzy zawsze cos ciekawego opowiadali o Krakowie :-)....
Pozdrawiam Miła Krakowianko :-)..w tym roku nie odpuszcze - pojade :-)

dodaj komentarz

kolejne >