Kiedyś znowu będziemy RAZEM...

Kiedyś znowu będziemy RAZEM...

...tak chciałabym umieć zapomnieć,
zacząć od nowa,
powiedzieć sobie \\\"dasz radę\\\"...
Tak chcialabym schować głęboko w szufladzie Twoje listy,
zapomnieć Twoją twarz,
dotyk,
spojrzenie,
zwariowany usmiech...
Tak chciałabym umieć żyć bez Twojej obecności,
głosu,
dowcipu,
szalonych pomysłów...
Jeśli TAM coś istnieje -czekaj na mnie!
A gdybyś mógł-weż NAS ze sobą,żebyśmy mogli być znowu rodzinką....
Tak strasznie mi Ciebie brakuje!....
I wcale nie musisz być natretną moją codziennością,może być tak jak było-zgadzam się-ale ŻYJ!
ŻYJ do cholery i przyslij mi smsa :\\\"Edynia,jestem w sklepie,co mam kupić?\\\"
Błagam!
Krzyśku,dlaczego!
Powiedz dlaczego tak musi być?
NIE ZGADZAM SIĘ!!!!!!!
---------------------------------------
Tyle wspomnień,zdjęć,listów-co ma z tym zrobić? Spalić? Udawać ,że tego nie było?
Na kogo będę czekała,narzekała,marudziła,przeklinała,tęskniła?!?
Kto mi powie ,że jestem żmija i wiedżma?
Kto pomasuje kopytka?


Gdyby nie NASZ synek-już byłabym z Tobą!!!!

moriss1

moriss1 2014-01-03

Edyta badz silna masz dla kogo zyc nie pisz tak Krzysztof gdziekolwiek teraz jest z pewnoscia chce abys byla silna i dbala o Frania;3

julbar

julbar 2014-01-07

Edyta :( cholera jasna co powiedzieć, zrobić ? nic nie ukoi Twojego cierpienia :( strasznie mi Ciebie żal :( Ciebie i Frania :(
Czas lekko nadleczy tę ranę a zdjęcia , listy i pamięć o Krzyśku to Twój skarb

dodaj komentarz

kolejne >