nika28 2007-10-04
oj, jeśli to Ty tam jesteś to bym nie chciała być na Twoim miejscu ;) dziękuję za odwiedziny i miły komentarz :)
wilcza 2007-10-05
..gdy patrzę na takich skaczących zastanawiam się czy to odwaga ich tam pcha czy brak wyobraźni?
..moja jest zbyt bujna bym mogła tam wejść..
ja np. zaraz bym widziała siebie rozklepaną na jezdni poniżej (bo np. sprzęd okazałby się wadliwy)
..albo z pękniętym kregosłupem (lina za mocno szarpnęła)
..ewentualnie z rozbitą czaszką (lina za bardzo się rozbujała i walnęłam w ten cały wysięgnik)..
pozdrawiam :P
stokrop 2007-10-06
Wilcza mam podobną wyobraźnię jak ty ;)
NIGDY W ŻYCIU! PRZEENIGDY chyba że siłom mnie tam ktoś, tylko kto będzie miał tyle siły? ;))
silentium 2007-10-19
OMG
cosmo 2007-10-31
...a ja skoczylbym jeszcze raz, tylko nie z dzwigu, nuda, raczej z jakiegos wieeeelkiego mostu w pieknych okolicznosciach przyrody!
leelooo 2007-11-11
Te kilka sekund nigdy nie zapomnę :) ale teraz gdy mam rodzine nie wiem czy bym się zdecydowała :) pozdr. jumpingujacego :))