jak wytresować smoka;)
north9 2019-06-01
poczekaj, jak to było.. oceń swoje możliwości, uwierz w siebie, uruchom motywację, podnieś poziom samodyscypliny i oczekuj nagrody adekwatnej do zaangażowania:D.. proste.. :)))
zresztą jak widać całkiem nieźle Ci to wyszło.. bo chyba dłoni nie straciłaś? ;))
bardzo fajne zdjęcie ;D
carla35 2019-06-01
Eee średnie to było North....kopiuj-wklej mojego tekstu? ;) Dobrze, że nie poszedłeś drogą egzaltowanych garnkowych dames, które usilnie kopiują cytaty z netu nawet ich nie rozumiejąc:)
Tutaj akurat kontekst byłby inny, bo cóż można spodziewać się za nagrody? Chyba uśmiechu i szczęścia smoka;) Ale zadaniowość w tej kwestii zupełnie się nie sprawdza i twierdzę to ja....matka niekoniecznie z macierzyńskiego olimpu;)
north9 2019-06-01
"wytresować" popchneło mnie w kierunku Twoich słów.. idealne mi spasowały.. :), trochę się dziwię, że odebrałaś je tak dosłownie.. myślisz, że ktoś by mógł pomyśleć, że jesteś zła mamą?.. e tam ;)
nie zapomnij o przytulasach dzisiaj, wiadomo, smoki to lubią :D
femme1 2019-06-01
I tu mamy lekcję wrażliwości na piękno , a kiedyś taki
dorosły facet nie będzie się wstydził dać kwiaty dziewczynie :)
ewjo66 2019-06-04
takimi chwilami trzeba się cieszyć jak najdłużej się da...dzieci bardzo szybko wyrastają...