mutter 2009-05-25
no coz widze,ze wiekszosc garnkowiczow biega z aparatem juz od switu,a ja dogorywam nad pierwsza kawa,ale do wieczora jakos chyba sie rozkrece,kwiatulek pikny,a tak by the way,to chyba irys,a nie leluja,pozdrawiam,mam nadzieje,ze sie nie gniewasz za te uwage,milego dnia