ZAPŁAKANY LIPIEC
Niebo nie żałuje łez
w strugach deszczu kąpiąc drzewa
nawet ptaki łkają
też nie chcą w deszczu śpiewać.
lipiec zapłakany deszczem
smutny stał się i ponury
tylko tęczą się uśmiecha
jeszcze kolorami zdobiąc chmury.
Krople deszczu potokami płyną
zatapiając domy i ulice
w głębi ziemi jak ofiary
giną niosąc sobą życie.
Krople wody małe
jak te perły z mórz żywią
łany całe niedojrzałych jeszcze zbóż
karmią krzewy poją kwiaty
w bujną zieleń strojąc latem.
Lipiec deszczem zapłakany
lipiec zasmucony
w ciemne chmury dziś ubrany
zwiastun lata utęskniony.
(z sieci)