Kocham przyrodę
Pośród szczytów góry urosły olbrzymy
i rwące strumienie potoki spiętrzyły
łąki co bezkresne trawy przesilenie
las połać zielona bezpieczne schronienie
ścieżki trakty drogi strzeliste urwiska
ziemia czarna otchłań wszelkiego siedliska
morza tak rozległe głębią namaszczone
chmur strzępy wilgocią obłoków sycone
wiatr ten stary ognia przyjaciel porywczy
rozpierzchnie zajadły roztrwoni rozwichrzy
deszcz kropel diamenty łez spija miliony
brata się ze śniegiem puchem otulony
przyroda bogata strojna gniewna pani
niedosięgła - bliska perła czasem rani
bezcenna i groźna żywiołami zbrojna
lecz miła nad lęki... cudownie upojna
Autor: m13m1
lucesse 2011-02-23
A, kuku...tu jestem...:D
...a, co do przyrody to miło mi powitać romantyka...też kocham przyrodę :))
(komentarze wyłączone)