:))))

:))))

Jan Kiepura - "Chłopak z Sosnowca"

- słynny tenor, najpopularniejszy gwiazdor scen operowych i operetkowych dwudziestolecia międzywojennego, od lat trzydziestych dwudziestego wieku również aktor. Ekranowy amant o rozbrajającym uśmiechu i niezwykłym wdzięku.
Zagrał w 39 filmach, m.in.; "Dla Ciebie śpiewam", "Czar cyganerii", "Valse Brilliante", "Księżniczka czardasza".
W roku 1931 ruszył na podbój Ameryki. Odnosił sukcesy na Broadwayu, oklaskiwała go publiczność Metropolita Opera. W swym repertuarze miał najsłynniejsze główce partie operowe i operetkowe.
Występował także na scenach Wiednia /m.in. z Lotte Lehmann/, Mediolanu, Berlina, Monachium, Paryża, Buenos Aires, Brukseli, Budapesztu, Pragi, Brna, Hawany, Rio de Janeiro, Sao Paulo i w Polsce, do której tęsknił i wciąż wracał. Śpiewał po angielski, niemiecku, francusku i polsku.
Tak w największym skrócie można przedstawić sylwetkę "Chłopaka z Sosnowca".
W książce poświęconej Janowi Kiepurze Jerzy Waldorff pisze ".....dodać można bez posądzania o szowinizm, że drugiego głosu tenorowego takiej siły, pełni i blasku jak gdyby nasyconej słońcem złota w dziejach dzisiejszej wokalistyki nie było."
Jan Kiepura mimo oszałamiającej kariery, przez całe życie mówił o sobie, że jest prostym chłopakiem z Sosnowca.
Jako jeden z pierwszych śpiewaków operowych potrafił nawiązać dialog z publicznością. Nigdy nie odmawiał, gdy Go poproszono by zaśpiewał i ...... śpiewał na ulicy, z dachu taksówki, balkonu czy na schodach gmachów operowych.
Kiepura z każdą publicznością umiał porozumieć się jej językiem. Pod tym względem wyprzedził swój czas.
Dzisiejsi gwiazdorzy operowi - Domingo, Pavarotti czy Carreras poczynają sobie tak samo, podkreślając iż wzorem dla nich jest Jan Kiepura.
Talent Kiepury był czymś niezwykłym. Ten wspaniały śpiewak, zdobył w XX wieku, olbrzymią popularność na całym świecie, a jest ona udziałem niewielu Polaków i niewielu artystów.
W osobie Jana Kiepury zbiegły się cechy niezwykłe; niepowtarzalny głos, wielka muzykalność oraz nieskrępowane poczucie własnej wartości. Był uosobieniem cyganerii i chyba pierwszym polskim artystą kultowym w najczystszym tego słowa znaczeniu. To prawdziwy obywatel świata i patriota. Ciągle pamiętał swój kraj i rodzinne miasto, z którego wyruszył na podbój najznamienitszych scen świata. Demonstrował swą polskość w wielu drobiazgach. Przy lada okazji podkreślał, że nosi polskie buty, zapraszał na polski obiad, także ślub z Martą Eggerth wziął w Polsce.
Hojnie wspomagał rodzinę, przyjaciół, młodych i zdolnych artystów. Wiele koncertował na cele charytatywne. Również po wojnie dawał w świecie koncerty, z których dochód szedł na rzecz kraju. Stale mieszkając za granicą, podkreślał swoje związki z krajem i kiedy tutaj przyjechał po wojnie, był przyjmowany bardzo entuzjastycznie. Sercem był cały czas w kraju swego dzieciństwa, tutaj także pragnął być pochowany. Ostatnia wola artysty została spełniona. Spoczywa na warszawskich Powązkach.
"Chłopak z Sosnowca" był śpiewakiem, a wykonawstwo bywa ulotne i często pamięć o wspaniałych odtwórcach szybko oddala się od nas. Kiepura jest tego zaprzeczeniem.
Wynik ogłoszonego w 1999 roku przez "Gazetę Wyborczą" plebiscytu na najwybitniejszego Ślązaka i Zagłębiaka, gdzie Jan Kiepura zajął 4 miejsce, dobitnie świadczy, że legenda "Chłopaka z Sosnowca" jest nadal żywa.
Od wielu lat znani pisarze i artyści, starają się przybliżyć - nam współczesnym, postać i wspaniały dorobek Jana Kiepury.
O swym krajanie nie zapomniało także Jego rodzinne miasto, gdzie Kiepura ma swoją ulicę, Jego imię noszą dwie szkoły oraz Klub, gdzie zgromadzono wiele pamiątek po mistrzu Janie. Szereg eksponatów ofiarowała Marta Eggerth Kiepura - żona śpiewaka. Rodacy z całego kraju i z zagranicy wciąż przysyłają zdjęcia i spisane wspomnienia związane z "Chłopakiem z Sosnowca". Dzięki temu Sosnowiec może poszczycić się największym zbiorem pamiątek po wspaniałym śpiewaku.
W roku 2002 obchodziliśmy setną rocznicę urodzin mistrza Jana, a także miasto Sosnowiec czciło stulecie nadania praw miejskich.
W tajemniczy sposób sprzęgły się losy Jana Kiepury z dziejami miasta, który stał się jego rówieśnikiem i jednym z najsławniejszych obywateli.
O mistrzu Janie w roku jego setnych urodzin pamiętało nie tylko Jego miasto, lecz czciła tę rocznicę cała Polska i świat.
Doceniając patriotyzm i światową sławę Jana Kiepury, Sejm RP ustanowił ROK 2002 - ROKIEM JANA KIEPURY.
W Sosnowcu stanął pierwszy w Polsce i świecie, pomnik Jana Kiepury autorstwa Tadeusza Markiewicza i Gabriela Karwowskiego z Warszawy.
Motto które widnieje na cokole monumentu, cudownie charakteryzuje życie i twórczość "Chłopaka z Sosnowca"

(komentarze wyłączone)