Rudeee
dzisiaj byłam sobie u Daxy. noo i najpierw Iza wzięła Drake i tam ją ogarnęła, później ja sie wzięłam za Daxe, wyczesana, wyczyszczona, ogon podcięłam-jest git. później chciałyśmy kozła wyczyścić hahaha i on sie przestraszył i sie legnął tak nogami do góry i leżał sztywno, myślałam, że zawału dostał! no ale w końcu sie udało. cośtam poczyściłam sprzęt, a potem Iza wsiadła na Drake, a potem ja na jakieś pół godziny. zsiadłam i poszłam po Dax, żeby polonżować i taaak ładnie sie zachowywała, bardzo mnie to ucieszyło:D i od jutra już wsiadamy, więc wyobraźcie sobie jak sie jaram! :>
no, tak więc aż do 7 lipca codziennie jestem u Daxiątka, hehehe
magus06 2012-06-25
super że znowu będziesz jeździć do Dax :3
gokocha 2012-06-26
śliczne ;)
kika5 2012-06-26
fajnie, ze będziesz u Daxy tak często ;)
marci12 2012-06-26
Ładnie :P!