Dachowiec

Dachowiec

Abu dała do zrozumienia Alladynowi, że w tej bajce już się jej okropnie nudzi i wybrała się do świata Leprechauna.

nika81

nika81 2010-04-20

...może przyciągnął ją po prostu stukot młotka Leprechauna,jeżeli ten był akurat przy pracy.

nika81

nika81 2010-04-20

..a mnie ta małpka kojarzy się z tą z Małej Księżniczki.

zzzzzzz

zzzzzzz 2010-04-21

Czy to nie jest przypadkiem pan Nielsen?

nika81

nika81 2010-04-21

...też tak sądzę,właśnie pan Nielsen 7z ma lepszą pamięć....

atessa

atessa 2010-04-21

Mam to samo podejrzenie, co Zzzzzzz... łezka zakręciła mi się w oku...Jak byłam mała to miałam małpkę i nosiłam ją na ramieniu jak Pipi i nazywałam ją "Panem Nilsionem"... (małpka oczywiście była pluszowa, ale do złudzenia przypominała prawdziwą)

peeping

peeping 2010-04-21

Atesso, czyżby nasza "maleńkość" przypadała w tym samym czasie?:) Ja też miałam pluszowego Pana Nilsona(zawsze mówiłam jak stara). Strasznie "gryzł" i niemiłe było noszenie go na ramieniu. Zatem nosiłam go za ogon. Nie protestował:)

atessa

atessa 2010-04-21

Ha! Też mówiłam jak stara, wyjątkiem był Pan "Nilsion", choć nie zasługiwał na to, bo też okropnie drapał i trzymałam go na ramieniu nosząc golf w tęczowe paski. To było duże poświęcenie, bo golfów nie cierpiałam, w przeciwieństwie do tęczowych pasków ;)

Ale skąd Abu-Nilson u Boudiki?

boudika

boudika 2010-04-21

Może być, że to Pan Nilson. Szczerze mówiąc nie przedstawiła mi się. Pognała przez dach, wskoczyła na drzewo i dalej już jej nie było. Podejrzewam, że spieszyła się na jakieś ciemne interesy z Leprechaunem. Takie przynajmniej sprawiała wrażenie.

dodaj komentarz

kolejne >