Matterhorn

piwolub 2011-06-30

Nie bez przyczyny Matternhorn lub Monte Cervino ma złą sławę. Jest jednym z najpóżniej zdobytych szczytów świata. Wchodzi się tylko po tych krawędziach, inaczej się nie da. Piękny kawał solidnego granitu !! Podziwiam kolegę :))
pozd

liana76 2011-06-30

gratulacje!!!!!!!!! jestem pod wrażeniem, w swoich poczynaniach górskich idziesz jak burza

znajoma 2011-06-30

. .•*? DOBRY * ?
…. .•*? WIECZÓR .•*——*•.? ?
….( ……. .•*,•*—*×...)
….*•.¸_¸.•* ..*•.¸_¸.•*? ?

Bukiecik wieczornych pozdrowień
Tobie przynoszę.
O sny najpiękniejsze
dla Ciebie nockę poproszę.

Księżyca, co po niebie płynie
niech Twego domu nie ominie.
I pięknie Ci przyświeca,
jak nastrojowa na stoliku świeca.

Gwiazdeczek, aby pięknie mrugały
i snom do Ciebie drogę rozjaśniały,
A więc bajecznej nocy
życzę Ci z całej mocy.

A Ty cichutko śpij i pięknie śnij.
A jutro, gdy nowy dzień nastanie,
niech słoneczny promień
obudzi Cię na śniadanie.

POZDRAWIAM
ŻYCZĘ MIŁEGO WIECZORKU
SPOKOJNEJ NOCKI I SŁODKICH
ŻYCZE :) :)

isia64 2011-06-30

...znam to i widzę ilekroć mój Syn wraca z Himalajów, ale doszłam do wniosku, że to nieuleczalna choroba i zaprzestałam walki....cała jego ostatnia wyprawa udokumentowana u mnie w m-cu styczeń-marzec b.r...ale podziwiam i życzę powodzenia...pozdrawiam...

enigma 2011-07-01

kapryśna góra dała Ci popalić

mada31 2011-07-02

witaj Boberku, fajnie wygladasz, jestes caly w ciapki... Nie przejmuj sie, ja podczas trekkingu wokok Annapurny po zejsciu z przeleczy ( 5500 metrow) wygladalam gorzej; tak spuchla mi twarz ze musialam ja zaslonic chustka zeby nie przerazac ludzi... pozdrawiam serdecznie

zorro79 2011-07-03

NO to moje GRATKI najważniejsze zdobyte zaliczone resztą się nie nie martw mięczaki z Dyskotek nie dorównują ci do pięt. OBRAZ PRAWDZIWEGO TWARDZIELA

znajoma 2011-07-03

Pozdrawiam;Miłego wieczorka życzę:))
Spokojnej nocki:)

kefirson 2011-07-04

Szacun za pasję.......Jak mawiał mój trener ; "Najłatwiej to nic nie robić.

tess02 2011-09-30

Gratuluję!!!!!i pozdrawiam

isia64 2011-11-12

Jak to jest, czy uczucie zwycięstwa na szczycie jest warte tego bólu i poświęceń?

kefirson 2011-11-19

To może ja odpowiem. Czym więcej bólu i krwi tym smak triumfu głębszy.
Każdy sport wyczynowy ,to pokonywanie własnych słabości. Tu tkwi cała kwintesencja tego co się robi. Tak mi się przynajmniej wydaje.

bober 2011-12-04

Dokładnie tak jak mówisz kolego Kefirson , bez bólu i łez nie da się nic ,,większego,, wogóle w życiu zrobić , każdy duży projekt jest okupiony jakimiś wyrzeczeniami :)))