*BŁAGANIE O ŻYCIE**

PROŚBA O PILNĄ POMOC!!!!
Fundacja na Rzecz Zwierząt "Serce Serc"

objęła pomocą uroczego ale bardzo chorego kundelka BUDRYSA,
który musi mieć wykonaną kosztowna operację, inaczej umrze z głodu.

Przedmiotem aukcji są cegiełki ze zdjęciem Budrysa
i dedykacją dla ofiarodawcy
cena cegiełki tylko 5 zł

Budrysek to przemiły 2-3 letni kundelek średniej wielkości. W styczniu został przywieziony do przytuliska razem z dwiema suniami z opuszczonej budowy. Temperatura w tym okresie osiagała –15 stopni. A psiaki nie miały nawet budy. Spały skulone razem pod kontenerami na śniegu i lodzie. Z wielkim trudem udało się je złapać, bo bardzo bały sie ludzi. Na pewno miały straszne przeżycia.

Teraz, zaledwie po miesiącu, Budrysek uwielbia się przytulać, opiera się wtedy o człowieka i głęboko wpatruje się w oczy. Jak przestaje się go głaskać dopomina się pieszczot trącając rękę, pieszczony cichutko pomrukuje. Na spacerze grzecznie chodzi na smyczy, chociaż zdarza mu się szczeknąć na innego psa, na zasadzie: nie znam cię, trochę się boję - to lepiej szczeknę ze dwa razy. To taka poza, bo naprawdę to szybko zaprzyjaźnia się z innymi czworonogami. Swoje potrzeby załatwia tylko na dworzu. Wydawałoby się - normalny, domowy pies...

Niestety Budrys jest bardzo wychudzony. Ma ogromne problemy z jedzeniem: co zje to zwraca, trzeba mu dawkować jedzenie, aby nie zjadł za dużo naraz. Musi być karmiony nawet 5 razy dziennie, najlepiej papkowatym pokarmem. W celu zdiagnozowania schorzenia zostało wykonane badanie radiologiczne z kontrastem.

Rozpoznano rozszerzony przedsercowo przełyk przed jego znacznym zwężeniem w sąsiedztwie podstawy serca.

Choroba ta jest rzadko spotykana, powstaje w życiu płodowym, polega na zaburzeniu rozwoju wielkich naczyń serca - wokół przełyku powstaje pierścień naczyniowy, który zwęża jego światło. Jednocześnie ucisk powoduje rozszerzenie przełyku w części przedsercowej, gromadzenie i zaleganie w nim pokarmu. Wyglada to, jak dodatkowy worek przed sercem. Budrysek oprócz pokarmu ma tam także inne rzeczy: jakieś metalowe elementy i inne śmieci, które musiał zjeść próbując najeść się tym co znalazł.

Jak powiedział lekarz, jedynym ratunkiem jest operacja, bez niej będzie coraz gorzej, wada będzie się pogłębiać, po prostu pies nie będzie w stanie przyjąć żadnego jedzenia i umrze z głodu.

Rokowanie po operacji jest dobre, jednak jest to operacja droga.
Koszt operacji to : 1200 - 1800 zł. Zabiegu podejmie sie prof. Marek Galanty, wyznaczony termin operacji to 3 marzec 2010. Do tej pory musimy uzbierać potrzebną kwotę.

Po badaniu lekarz powiedział: “to, że Budrysek żyje z takim schorzeniem tyle czasu to cud....”

Pozwólmy mu żyć dalej.... , znajdźmy mu kochający dom..., w którym będzie mógł dojść do siebie po tej trudnej operacji....

Budrysek przebywa teraz w Warszawie w Domu Tymczasowym bezpłatnym. Obecna opiekunka nie zostawiła Budryska bez opieki Zaopiekowała się nim, skonsultowała z weterynarzem i postanowiła znaleźć wspaniały dom. Jednak bez tej operacji szukanie domu jest bez sensu Pomóżmy im!!! Domu tymczasowego nie stać na opłacenie operacji.... bardzo dużo kosztowała diagnoza, badania itd.... Nie zostawiajmy ich bez pomocy!!!

Link do wątku Budrysa na portalu dogomania.pl:
BUDRYSEK - pilna operacja!1200-1800zł do 03.03! Albo operacja albo śmierć z głodu!!!!
Konto do wpłat:
Fundacja na Rzecz Zwierząt "Serce Serc"
01-030 Warszawa ul. Pawia 55 lok. 212 IIp.

Konto: Bank Zachodni WBK S.A.
83 1090 1056 0000 0001 1187 7672

elutttk 2010-02-24

Ładniutki i sympatyczny :)

aam57 2010-02-25

...witam u mnie już wszystko ok. ale o 0,30 w nocy,wczoraj do 10 rano też było wszystko ok.od popołudnia miałem kłopoty,to wyszedłem i wszedłem po paru h. Dobranoc:)

medii 2010-02-25

Witam miłego pogodnego czwartku życzę zwierzaki tak samo cierpią i znoszą ból jak ludzie już wpłacam te 5 złoty pozdrawiam

wiadoma 2010-02-25

Witaj Beatko..Moja Ty Samarytanko :-))
Podziwiam Twoje zaangażowanie i miłość dla zwierząt :-)
Wielkie buziaczki Kochanie

wgr51 2010-02-25

witaj Beatko,milego dnia,musze powiedziec swietny pomysl pomocy....

mutter 2010-02-25

Kochana Beatka!Co by te bidulki bez Ciebie zrobily?Buziaczki,milego dnia;)

alka10 2010-02-25

POZDRAWIAM :))

zzleee 2010-02-25

Wzruszające tak jak my ludzie.Jedni posiadają wszystko a drudzy nic.Pozdrawiam ;))miłego dnia życzę;))

podnose 2010-02-25

kupcie cegiełkę na allegro dla BUDRYSKA i zobaczycie jaką ta cegiełka daje radość
http://www.allegro.pl/item930940243_kosztowna_operacja_albo_smierc_charytatywna.html

henry 2010-02-25

witaj.... wklejam linki u siebie, poniewaz... dosyc spora ilosc osób do mnie zagląda.... a pewnościa pewien procent czyta to co w nich jest zawarte...Nie zawsze jest to odzwierciedlone w komentarzu... nie kazdy chce aby było wiadomo, ze bierze udział w takich akcjach...Raz zrobilam wyjatek i wkleiłam fotke z pieskiem, ktory juz na szczęście ma wlaścicieli.. tym poparzonym.....
Robię tak, poniewaz stale dostaje jakieś prośby....już nie chce robic wyjatków......Calym sercem popieram te jak i inne akcje mające na celu pomoc dla potrzebujących...
Pozdrawiam:)

betaww 2010-02-25

link na allegro
cena cegiełki tylko 5 zł

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=930940243

henry 2010-02-25

dzieki..... za info:)))))))

julka2 2010-02-25

Co tylko będę mogła to pomoge,serce boli jak sie patrzy na te biedne psiunki,milutkiego wieczorku:)

julka2 2010-02-25

Beatko,zwierzeta zawsze zajmowały w moim życiu jedno z pierwszy ch miejsc:)

julka2 2010-02-25

mysle ze napewno sie uda:)

modlsie 2010-02-25

POZDRAWIAM :))*

haczyk 2010-02-26

Ja myślę żeby tak na SMSa konto to było by więcej chętnych.Nie każdy może wyjść z domu.Miłego dnia życzę.

zzleee 2010-02-26

Pozdrawiam ciepluśko ;-))miłego weekendu życzę;-)))

elli55 2010-02-26

Milego i spokojnego wieczoru.
Relaxowego Weekendu...
Kolorowych snow:))))
*****DOBRANOC*****

lunio 2010-02-26

Beatko pozdrawiam.....

bajk4 2010-02-26

Okrucieństwo "człowieka" polega na tym że niszczymy wszystko to, co nam nie jest juz potrzebne lub na czym nam juz nie zależy.
Rozbijamy wyrzucany sprzęt gospodarstwa domowego by INNY nie miał z tego pożytku....
Wycinamy drzewa, które chronią nas przed słońcem....
Zabijamy przyjaźń, którą pielęgnujemy latami....
Zapominamy o zwierzętach, które swoim sercem i oddaniem są ponad wszystkim w naszej ciężkiej doli.....
Nic dodać...nic ująć.
Kiedyś, dawno temu, znany ojciec Muchomorek (czy jakoś tak) w mocherowym radiu, powiedział że zwierzęta nie posiadaja duszy...on zapewne jej nie posiadał,albo się zaprzedał.

adacc 2010-02-26

Niech idzie jak najszybciej:))
Miłej nocki życzę Ci:))

henry 2010-02-26

I Tobie wiele serdeczności i zapału... pozdrawiam serdecznie:)

mrika5 2010-02-26

Pisałam już u Pegasusa, że Prof. Galanty leczył mojego foksteriera. Cieszę, się, że sa ludzie o wielkim sercu, którzy dostrzegają i potrzeby naszych najwierniejszych przyjaciół. Cegiełki wykupione. Pozdrawiam-:)

dorciad 2010-02-27

witam Beatko........ale ten pies jest słodki..................

haczyk 2010-02-27

Nareszcie i ja swoją cegiełkę dorzuciłem dla Budryska.Pozdrawiam Cię Beatko,miłego dnia życzę.;.

lunio 2010-02-27

....czekam...:)
kotki coraz weselsze, bo już mogą wygrzewać grzbiet w słońcu...., wszystkie przetrwały ......i to radość największa!!!!!
Beatko, ale pozwolisz na gipsie odbić kocią łapkę??????

wiadoma 2010-02-27