STAROŚĆ IDZIE DROGI PANIE,
CORAZ CIĘŻSZE WYPRÓŻNIANIE.
CORAZ CZĘŚCIEJ W BRZUCHU BURCZY,
KUSIEK MI SIĘ MOCNO SKURCZYŁ.
GNIOTĄ KARK PRZEŻYTE LATA,
BOLĄ NERKI I PROSTATA.
WZROK NIEOSTRY, W STAWACH STRZYKA,
CHYBA JUŻ NIE BĘDĘ BZYKAŁ !
NAWET MOJA BIAŁOGŁOWA
WDZIĘKI SWE PRZEDE MNĄ CHOWA
TWIERDZĄC, ŻEM NIE KONIK POLNY
I DO SKOKÓW JUŻ NIEZDOLNY.
A JA JESTEM JAK ZE STALI :
W STARYM PIECU DIABEŁ PALI,
MARZY MI SIĘ JESZCZE SKOK,
TAKI NAGŁY, MĘSKI W BOK.
POPIĆ TĘGO, JAK ZAGŁOBA
NIECH MNIE POTEM BOLI GŁOWA
I NIECH KAC MNIE ZNOWU MĘCZY,
ŻONA WYMÓWKAMI DRĘCZY.
A JA ZNOWU JAK JELONEK,
OSTRY RÓŻEK, CUD OGONEK !
NAGLE W STAWACH COSIK CHRUPIE,
PRYSŁY ZE ŁBA MYŚLI GŁUPIE.
WSPOMNIEŃ ŁEZKA Z OKA KAPIE
MOŻESZ MARZYĆ STARY CAPIE !!!
Wisława Szymborska ( tak....tak.....to prawda..)
rycho2 2014-01-10
uśmieliśmy się z wiersza
witaj Beatko, pozdrawiamy Cię milutko życząc przyjemnego wieczoru, spokojnej nocy i miłej soboty, Basia i Ryszard ♥☺
katka12 2014-01-11
niektórym panom trudno się z tym pogodzić :)) dobre, pozdrawiam!
ania03 2014-01-11
dziękuję za wpis:)***pozdrawiam serdecznie
menia39 2014-01-11
pisałam tu komentarz wcześniej i nie wiem dlaczego znikł
re; kotki nasze są dwa czarnulki trudno rozróżnić
rycho2 2014-01-11
dobry wieczór Beatko, miłego karnawałowego wieczoru i spokojnej nocy oraz dobrej niedzieli życzymy, pozdrawiamy cieplutko, Basia i Ryszard :)) :))