Moja dusza jest łąką chaotycznych kwieci
Czasem nęcą ją gwiazdy, czasem usta świeże
A czasem księżycowe ściele sobie leże
I z niego w wir życiowych rzuca się zamieci
Tej duszy śnią się święte lub kurtyzany
Dym kadzideł, skąpany w bachicznej wonności
I wówczas jej weselne śpiewają peany
Że Rozkoszy potęgą świat powstał z nicości
Lecz niebawem pokutna, znowu w prochu leży
I z żalu na twarz padłszy - w Niebo jasne wierzy
~ Kazimiera Zawistowska ~
. . . .
Tam, gdzieś daleko, znajdziesz mnie
https://youtu.be/Mu9qe0kU6eA