Poranne mgły nad Wisłoką.
baygel1 2020-07-17
Dwie papużki nierozłączki
wciąż trzymały się za rączki
obie sobie gniazdko wiły
i posiłkiem się dzieliły
Aż pewnego dnia kakadu
zaprosiła do obiadu
lecz nie obie przyjaciółki
bo nie chciała w trójkę spółki
wnet zakładać,,,szkoda gadać!!
Jedną tylko zaprosiła
drugiej przykrość tym zrobiła
bo się prosi obie panie
czy to obiad,czy śniadanie!
I papużka się wkurzyła
że ta druga gorsza była
postawiła się kakadu
rezygnując z jej obiadu
Taki morał płynie z fraszki
Papużki to mądre ptaszki.
-Cieślik Lucyna-
(komentarze wyłączone)