który wyratował mnie z opresji.
Pierwszy raz w życiu trafiło mi się być ofiarą ataku draństwa z piekła rodem, z którym mój ochroniarz nie umiał sobie poradzić.
Alarmował, blokował, skanował, niszczył, a to diabelstwo siedziało schowane i bezczelnie śmiało mu się w nos.
Komputer zaczął się niemożliwie *mulić*, wyskakiwały debilne (że tak delikatnie określę) nachalne reklamy, nawet wyświetliła mi się strona z córami Koryntu zatytułowana *Russian girls* :))))))))))
Skądinąd wiadomo, że z piekielnymi mocami najlepiej radzi sobie Św. Michał Archanioł ale Pan Michał Anioł też dał radę!:))
Wysłał to świństwo do diabła, czyli tam, gdzie jego miejsce.
Mój laptop znowu śmiga! :))
Swoją drogą niepojęte jest to, że są osoby na świecie, które piszą złośliwe programy i szkodzą ludziom. Jedni dla forsy i kariery, inni dla swojej chorej, zboczonej satysfakcji...
Pozdrawiam serdecznie i życzę pełnego bezpieczeństwa w sieci:)
lateska 2016-02-28
no i dobrze, ze spotkalas anielska dusze ... mozesz teraz bez problemu *ruszac sie po internetowym swiecie*
serdecznosci Basiu
mpmp13 2016-02-28
Brawo dla Pana Michała .Rozumiem i podzielam Twoje oburzenie .Reklamy ,nie ważne czego i jakie podnoszą mi ciśnienie .Miałam zablokowane w starym komputerze .Teraz nie .Wkurza mnie podskakiwanie zdjęć gdy już klikam łapkę .Nadal będę twierdzić,że dobra usługa ,dobry produkt nie potrzebuje reklamy .Miłej niedzieli Kasiu życzę .
hellena 2016-02-28
No to już po kłopocie na szczęście,oddałaś kompa w dobre ręce,boskie ręce,pozdrawiam:)
orioli 2016-02-29
No i jak nie wierzyć w anioły? Nie wiedziałam, wprawdzie, że radzą sobie z zaawansowaną techniką, ale widać edukują ich :-)