Czwarte, najmłodsze schowane pod maminą pierzyną, tata popłynął po rybkę:)
mpmp13 2015-08-11
Zdjęcie ekstra ! Maluchy perkozów mają się dobrze.Basiu dzięki Ci za nazwę ptaka u Krysi.Tak mi coś się zdawało,że zimorodkowaty.Za trzymanie kciuków też z serca dziękuję.Jest już tak wiele szkód ,że trudno opisać.Moje zimorodkowe stawy znikają ,śmierdzą .Ptaki zmuszone są szukać innych miejsc dla siebie.Część jeszcze nie fruwa i tu problem.W zalewie elektrowni te wielkie ryby się duszą.Ech,trudno .Trzeba przetrzymać.
orioli 2015-08-11
Cudne. Perkoziątka są bardzo wdzięcznym obiektem do fotografowania, o ile oczywiście mamy tę okazję. Gratuluję.