Nasz Karusia..
wczoraj wyszlismy z domu na godzinke ,a ta łobuzica wydrapala nam dziure w drzwiach z sieni do korytarza.
Daje nam znac,ze bez nas ani rusz....z tęsknoty przecież to zrobila..:))))
anna64 2015-09-30
Cudnie! Witam serdecznie w tym wirtualnym świecie, może lepszym niż rzeczywisty, dziękuję i życzę uroczych chwil…
davie 2015-09-30
Zaczyna się domagać, by wszędzie chodzić z Wami.
Miłego popołudnia życzę Basiu, takiego bez psich
niespodzianek.
evita 2015-09-30
Witaj Basiu...
Mam nadzieję, że nie dostała po łapkach...
Życzę dnia utkanego marzeniami...
...♥ Otulam ciepłymi pozdrowieniami... :)
estee 2015-09-30
Ja zostawiłam Mori na dwie godziny, zastanawiałam się czy jak wrócę rozpoznam jeszcze swoje mieszkanie ...uff na szczęście nic nie narozrabiał, grzeczna psina ;)
Karusia chciała sobie tylko drzwi za pańcią otworzyć i pobiec co sił w łapkach. Pozdrawiam serdeczniej Basiu, miłej reszty dnia :)))
ewulka 2015-09-30
nasze pieseczki biorą sobie tylko nasze kapcie do przytulania (ale nie niszczą :)
piękne zdjęcie Karusi :)
udanego wieczoru :)
dana02 2015-09-30
Ślicznie Ci pozowała.
Witam serdecznie, miłego wieczoru i dobrej nocy życzę:)
listek 2015-09-30
Ooooooooooooo - dobranoc.
oskos12 2015-10-01
kochana Karusia
eewaa55 2015-10-01
Słodziak milutki...porzucona prze innych wychowana w schronisku obawia się czy znowu ktoś jej nie zostawi:))))
baha68 2015-10-03
Chyba trudno jej się dziwić ,
ona sporo pewnie przeszła ,
boi się .
Ale jest kochana .
Miłego sobotniego popołudnia życzę Basiu :)