ruda51 2013-02-17
..prześliczna :))
abraksi 2013-02-18
Kurcze, jak ten świat się zmienia. Ona prostuje, ja za wszelką cenę chciałam mieć kręcone. Pamiętam eksperymenty z papierowymi papilotami. Czasem wyszło fajnie, czasem jak piorun w miotłę strzelił ;)
abraksi 2013-02-18
O..., ja też nie mam czupryny jak słynna Wioletta ;)
Latem zwykle ciacham się na krótko. Chłodniej i wygodniej. Zimą nie, bo za bardzo marznę, a nie lubię czapek. Myślałam raczej o czasach, kiedy byłam w wieku Twojej "Żabki". Teraz loki są "out of fashion", tylko dla odważnych, co mogą pozwolić sobie na ekstrawagancję . Ja nie wyobrażam sobie siebie z fryzurą na Ewę Minge ;D