minimoo 2010-05-01
he heh,jaka poza! :DD
barbraa 2010-05-02
ale mu dobrze:))
dejavuu 2010-05-04
Kiedyś mieliśmy zupełnie czarnego kocurka (Kubuś,miał na imię).
To był nadzwyczajny kotek,choć też był znajdką ,jak Albercik.Kocham kotki;)
barbla 2010-05-04
Czaruś sam sobie wybrał domek, przyszedł malutki w listopadowy wieczór siedział na wycieraczce i czekał. W końcu się doczekał jest do dzisiaj. Słodki , kochany, rozpieszczany.
minia23 2010-05-07
mrauu.. takiemu to dobrze :)
minimoo 2010-05-08
heh,wciąż tu wracam.Kapitalny kadr :)
annaaa 2010-05-17
śliczny kiciuś...*pozdrawiam