nie mam pomyslow na dzisiejsze popoludnie hmmm....
Wczoraj za to byl owocny dzien: zaklaczylismy z miskiem uprany kocyk, sluchawka telefoniczna "sama" spadla z widelek, a wieczorem - tez sama -spadla lapmka ze stolika no i przestala swiecic. To sie stalo w trakcie pogoni za Bondem, ale oczywiscie bure dostalem ja. A to nie byla przeciez moja wina, to Bond za szybko uciekal.
Wiec w ramach przeprosin zaczalem robic Panci obgryzane-pedicure .... o 4.40 rano, czym tez nie byla zachwycona!! No i wez tu kocie badz madry i pisz wersze, ja juz nie wiem, jak mozna jej dogodzic pffff :)
kikciaa 2010-06-29
Widzisz, ciężkie życie kota, zrób Panci śniadanko do łóżka to morze wybaczy ;))))
kikciaa 2010-06-29
Ale byka zrobiłam, aż głupio, MOŻE miało być ;)))
Masaż stóp może też zadziała ;)
beniago 2010-06-29
No nie!!!nuda u Ciebie kochany,ale ta pancia wybredna ja za pedicure muszę płacić a tu full wypas gratis i jeszcze była niezadowolona:)No jak tak można pancia ,Twój "synuś" tak się stara,urozmaica Ci życie a Ty nosem kręcisz.Patysiu kochany złóż reklamację.Ale wiesz co jutro będzie nowy dzień i nowe pomysły ja wiem ,że na Ciebie można liczyć:)))Buziaczki dla Ciebie i Bondzika w Wasze słodkie różowe noski:***
tutejsz 2010-06-29
Moja kotka, Atana, przychodzi do mnie dopiero około 5, i urządza mi mycie uszu, nosa i głowy. Nie narzekam. Może weź z niej przykład?
kromis 2010-06-29
oo, no widzisz tak to jest z kobitkami!! a co ja mam powiedzic w tym babincu??? jak nie jedna obrazona to druga fochami strzela! ;)
napoleo 2010-06-29
U mnie to samo bylo a ja tylko chcialam pomoc w lazience dywaniki porzadnie poukladac!!
marrgok 2010-06-29
Patyczaku... jesteś jeszcze bardzo młody więc musisz się wiele nauczyć... zapamiętaj raz na zawsze... la donna mobile (qual piuma al vento)
czyli kobieta zmienną jest (jak piórko na wietrze)
:o))
atiseti 2010-06-29
już kawał pięknego kota z ciebie ..... już łapki nie takie długie i brzuszek nie taki okrągły .... bardzo się zmienił