onamysz 2010-09-06
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Zachod slonca
Kto pogubil te piora rozowe na niebie?
Aniolowie kochania, kochania, kochania. -
Poplyneli daleko - nie do mnie i ciebie,
lecz tam, gdzie szyby plona snem oczekiwania.
Aniolowie milosci piora pogubili,
niosac w oddal rozkosze, rozkosze, rozkosze,
rozowe pocalunki, nieskonczonosc chwili
i pelne lez amfory, i roz pelne kosze.
Jeno pioro wionelo nad tym naszym domem,
gdzie w oknie brak zlotego, zlotego plomienia,
i zawislo nad nami rozowym ogromem,
i zawislo nad nami zaloscia wspomnienia...
Kto pogubil te piora rozowe na niebie?
Aniolowie kochania, kochania, kochania. -
Poplyneli daleko - nie do mnie i ciebie,
lecz tam, gdzie szyby plona snem oczekiwania.
sliczne zdjecia...tak widzialam to w czerwcu,po smierci mamy,tam,wlasnie nad morzem musialam powiedziec o ...
wik51 2010-09-09
góral by powiedział: tyz pjiknie...Spacer pustą plażą, ciepły wietrzyk i jeszcze miła osoba obok, eh, pomarzyć...
danka1 2010-09-16
Witam Cię wesolutko w czwartek i pozdrawiam milutko.
mileks 2010-09-28
Pomysł jest efektowny ale parę niedoskonałości:
- ukośny horyzont,
- trawa, która dominuje, sięgając aż do góry zdjęcia, powinna być ostra.