Greczynka...

Greczynka...

Chociaż mamy podobne charakterki... często nie możemy się dogadać :D
Kilka jazd temu, to była grzeczniutki konik, dopóki się go bałam xD
Teraz nie patrzę na nią jak na konia do ujeżdżania tylko jak na Grecję kobyłkę z charakterem :)