Woda była tym razem bardzo zimna i ze względu na częściowe otwarcie tamy poziom wody był wyższy niż zwykle. Na szczęście dało się pomoczyć :-)
iweta78 2011-09-06
tatuś jakiś zestresowany
amelka1 2011-09-07
Tatuś wyprężył klatę-to teraz nura pod wodę;-)))
zmijka1 2011-09-07
Paweł jakiś zmarznięty a po Hani nic nie widać ;0)
mimi1 2011-09-09
mokra woda....mokra;p
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]