Ambona.

Ambona.

No i wyjścia nie było.
Musiałam wejść z Hania.

amelka1

amelka1 2011-09-04

a co mamusiu sobie myślisz;-)))-ja z takim obciążeniem z przodu też jakoś weszłam ale już mi ciężko było;-)
Haneczko tylko nie przykucnij mamusi na głowę;-)

eleo22

eleo22 2011-09-04

Odważna Hania i ciekawa.

mimi1

mimi1 2011-09-04

no a jak tu przejśc obojetnie obok i nie wejsc..

zmijka1

zmijka1 2011-09-05

oj tak Hania ma dar przekonywania ;0)

lucja11

lucja11 2011-09-05

Mama ,dasz radę,,pozdrawiam !!

laura5

laura5 2011-09-05

MiLego oraz cieplutkiego wieczoru dla WAS:)Bo unas sie ochlodzilo i,pogoda jesienna:)

dodaj komentarz

kolejne >