(5)
Zdjęcie wrzucam ze względów sentymentalnych. Podczas pobytu w Samotni poczułem się jak w magicznych latach 70-80 ubiegłego stulecia. I to nie za sprawą samego budynku ale obsługi.
W barze (recepcji) urzędowała młoda pani. Właściwie siedziała przy stoliku zajmując się konsumpcją czegoś tam (kawa?). Na grzeczne "Czy możemy prosić" usłyszeliśmy: "Za chwilę". Po czym nastąpiła dalsza konsumpcja a potem pogawędka z jakimiś znajomymi. Po kilku minutach doczekaliśmy się!
Rozochocony wywieszoną kartką z ceną reklamującą czeską odmianą bursztynowego trunku, postanowiłem zamówić go. W odpowiedzi usłyszałem: "Nie ma". Aż bałem się zapytać po co ta kartka wisi tam.
Obsługująca nas pani sprawiała wrażenie totalnie znudzonej i dała odczuć, że nasza wizyta działa jej na nerwy. Serdecznie panią przepraszamy, że ośmieliliśmy się tam robić zakupy i posilić się. Sorki!!!
Ps. Przepraszam jeśli obraziłem lata 70-80, bo nawet wtedy nie spotkałem takiego sy...u w toaletach publicznych jak w tym "schronisku".
mousik 2012-08-16
ech.. świat schodzi na psy ... z przeproszeniem kochanych piesków ;) chociaż ładny kadr pozostał
kate39 2012-08-16
ja byłam tam wczoraj!pani była "normalna"!ale może dlatego,że nic nie konsumowała,nie usłyszałam jak w "Misiu"-"jem przecież"!!!!toalety widziałam gorsze,był nawet papier,mydło i suszarka do rąk,czyli pełen wypas!mimo wszystko, to piękne miejsce i schronisko zaległo głęboko w moim sercu:)
pienkna 2012-08-16
"Na grzeczne "Czy możemy prosić" usłyszeliśmy: "Za chwilę". Po czym nastąpiła dalsza konsumpcja a potem pogawędka z jakimiś znajomymi."
to ja też coś dam od siebie, nie sądzę, aby do tej pani przyszli np. znajomki z pobliskiego np. Karpacz na kawkę...
byłam tam z jakiś czas temu, nie wiem czy to ta sama młoda osoba obsługiwała, ale mnie obsłużyła normalnie,zwyczajnie jak w schronisku, a kelner białej koszuli z tacą gania po czeskiej stronie, w paru czeskich boudach, i wierz mi niektórym taki właśnie klimat przeszkadza w górach
pozdrawiam
rudy13 2012-08-16
każdy ma lepsze dni lub gorsze ..... nawet schronisko .... ;)
a i tak warto tam zajrzeć ....
