Jest spoko. Codziennie rano śpie sobie do 12 a potem idę do koleżanki kąpać się w basenie i opalać, potem obiad i do konia :P
Wczoraj jeździłam na kantarku na ujeźdzalni. Nawet drążki pojeździłam, super się chłopak spisuje :) nawet mama była zaskoczona że tak dobrze nam idzie na kantarze :P
A wieczorem klasowe ognisko, troszke posiedzieliśmy. Dziś Grill u kolegi na Żernicy a jutro rano jedziemy na Pławniowice :D
https://www.youtube.com/watch?v=_IrQHeDcMi8