Weekendu spędzonego w towarzystwie osób życzliwych życzę.----------Epitafia wewnątrz kościoła.
Największą atrakcją Żelowic jest kościół p.w. Podniesienia Krzyża Świętego. Niewielka neogotycka świątynia na wzgórzu za wsią została wzniesiona w latach 1865-1868 w miejscu wcześniejszej kaplicy barokowej. Ufundowała go Caroline von Stillfried planując w nim jednocześnie nekropolię swojego rodu Największy wpływ na oblicze kościoła miał jednak hrabia Rudolph Stillfried von Alcantra und Rattonitz. Była to bardzo barwna postać - specjalista od badań genealogiczno-dynastycznych piastował stanowisko wyższego mistrza ceremonii na dworze pruskim. Uczestniczył przy odbudowie rodowego zamku Hohenzollernów w Szwabii i tam ujrzał kaplicę, która stała się dla niego inspiracją przy urządzaniu rodowej nekropolii w Żelowicach. Hrabia zaczął skupować na całym śląsku epitafia nagrobne szeroko powiązane z jego rodziną, które umieszczał w nawach kościoła. Jakby tego było mało zostały one pokryte polichromią co dało niezwykły efekt widoczny do dzisiaj. Jest to jedno z najbardziej niezwykłych miejsc na Śląsku, które niektórzy dodatkowo wiążą z legendą o Templariuszach. Na zewnątrz jest równie pięknie bo wzgórze na którym stoi świątynia położone jest na skraju nieczynnego kamieniołomu, a na ścianach zobaczymy kolejne epitafia i nagrobki.
dodane na fotoforum:
msciwa 2014-05-31
piękne wnętrze Andrzeju..super opis..:)Pozdrawiam serdecznie w ten piękny słoneczny dzień..;)
szinue 2014-05-31
..pozdrawiam Andrzeju :)
olalli 2014-05-31
Ciekawa fotorelacja z tego kościoła...
Pozdrawiam serdecznie, miłego wieczorku życzę i pięknej słonecznej niedzieli...
(komentarze wyłączone)