Po zachodzie

Wieczorem,kiedy słońce w końcu zachodzi,
kiedy każda myśl się już, ze sobą godzi,
nie martwię się już niczym,
marzę o ciszy.
Wtedy nie widzę problemów,
i aż brak mi słów,
aby opisać błogość,
Lecz kiedy słońce się juz budzi,
wszystko to czym człowiek się łudzi,
znika razem z księżycem,
pozostawiając każdego z osamotniony licem.
Budzę się wtedy nie spokojnie,
i bardzo powolnie,
nie chce wracać do rzeczywistości,
która przebija me kości,
swoimi sprawami,
ciągłymi zmartwieniami.
Czekam z utęsknieniem,
kiedy dzień w noc zamienię.
Znów zostanę całkiem sama,
i dopiero wtedy będę nie pokonana.

dodane na fotoforum:

nika81 2009-09-09

Genialne,Twoje fotki coraz bardziej zachwycają.Dobrej nocki życzę.

bea73 2009-09-09

Już za tobą się stęskniłam więc na profil twój wskoczyłam:)))
dobrej i spokojnej nocki :)))

malina9 2009-09-09

dzis tałam na łące patrzyłam w niebo jak słonko zachodzi pieknie wyglądało wszystko i tak na dłuższą chwile mój wzrok zatrzymał sie na jednej malutkiej chmurce piekna była :) w ostatnich promieniach zachodzącego słonka.

anka27 2009-09-09