lidia23 2016-02-21
.......nie czyha ktoś kto dybie na naszą kasę???....
.......albo przeciwnie..-coś miłego może nas spotkać...?
nie wiem Aniu,ale fajny kadr..
fajnie pokazany fragment miasta:)
jairena 2016-02-21
- nie budźmy demonów, to nic, że nie dzieje się nic... na przekór i wbrew może zmrozić się krew:)
lidia23 2016-02-21
też padało?
a to Ty chyba gdzieś w pobliżu mojego miejsca zamieszkania robiłaś to zdjęcie bo u mnie już 24 godziny pada a raczej to leje!
anhan 2016-02-21
Kto wie Irenko, może nie tylko niewinnego a ciekawego przechodnia, ale i psia... czyli Burka z przydomowego podwórka krew, zamrozić się może, gdy pada, szaro i ponuro i co za tym idzie, dosyć straszno na dworze:)
anhan 2016-02-21
To było wczoraj Lidziu, dzisiaj były już przejaśnienia, a psią pogodę pogoniło do Ciebie:)
jairena 2016-02-21
- w takich cichych uliczkach wiele zdarzyć się może , gdy dwóch dajmy na to drabów * pójdzie na noże* . Przyjmijmy jednak bardziej optymistyczną opcję, tam za róg zapraszasz mnie Aniu na lodów porcję :)
jairena 2016-02-22
- a więc nastąpiło lodów przełamanie...jakże z radością piszę się na takie spotkanie:)
agus63 2016-02-26
Na pewno tam są... To widać, słychać i czuć.... Znaczy się - pachnie mi tu Aniołem...
(komentarze wyłączone)