Dzisiaj pierwszy raz (tej wiosny) widziałem pazia królowej.
Niestety nie zdążyłem w miarę szybko wyciągnąć aparatu..
Posilał się na biało kwitnącym drzewie, spłoszyła go jakaś pszczółka.
Pierwszy raz spotkałem go tak wcześnie, nawet w obserwacjach nikt jeszcze go nie podał.
Natomiast udało mi się dorwać moją drugą a pierwszą sfoconą tej wiosny rusałkę kratkowca.Odległość ok 1,2 m.
dodane na fotoforum:
albisia 2011-04-18
Kolekcja 2011 zaczyna się u Ciebie powiększać. Ja na razie mam jednego! Piękny kratkowiec.
mpmp13 2011-04-18
dziś spotkałam rusałkę pawika i pokrzywnika...zgodnie piły nektar na mniszkach....Pogoda sprzyja...Będą motylki...Pozdrawiam Andrzeju.
keisim 2011-04-18
oj! nabiegasz się pewnie za nimi po polach ,
bo w moim ogrodzie jeszcze się nie pokazały.
cudowny....pozdrawiam
alka51 2011-04-18
W niedziele trafilam ceika i smigajace zorzynki.
Jeden zrujnowany pawik siedzial mi na rece ale fotka przeswietlona wyszla.Motylkow jest sporo ale jeszcze sa bardzo niespokojne :-)
Twoj kratkowiec sliczny.
garru 2011-04-21
Gratuluję kratkowca:-) Pazia też miałem okazję obserwować przy okazji focenia modraszka. Życzę pomyślnych łowów:-)
sasanka 2011-04-21
W wiosennym przebraniu są śliczne. Zauważyłem, że mają swoje ulubione miejsca, spłoszone wracają po kilku minutach, dość łatwo przyzwyczajają się do fotografa :)))
renia54 2011-04-23
zazdroszczę Ci Andrzeju możliwości focenia motylków, niestety w Warszawie trochę trudno spotkać co innego jak bielinki, ewentualnie rusałki pawiki....:))))