grazyna 2010-10-16
Przypomniałaś mi wiersz Brzechwy "Pomidor ".........Moja córa go uwielbiała ............... Pan pomidor wlazł na tyczkę I przedrzeźnia ogrodniczkę.
”Jak Pan może, Panie pomidorze?!”
Oburzyło to fasolę:"A ja Panu nie pozwolę!
Jak Pan może, Panie pomidorze?!"...........itd....śliczna foteczka :)
ankam 2010-10-16
Należy się Mężowi pochwała za wyhodowanie takich pięknych pomidorków! A swoje są najlepsze i najzdrowsze:))) A kto robił fotkę?
lenszy 2010-10-17
Piękne..:)